Ok, moi mili, jako że zakończyła się kolejna kolejka naszej ligi, przydałby się mały komentarz.
Mam nadzieję że uda nam się regularnie pisać takie podsumowanie kolejki. Chętnie poczytam również wasze komentarze na facebooku, czacie oraz na stronie.

Pierwszy mecz był za razem tym najważniejszym, w którym lider tabeli podejmował vice lidera. Błyskawica Szewce, która od samego początku tylko raz „zgubiła” punkty po remisie, wydawała się faworytem tego meczu, choć wszyscy mieli w pamięci poprzedni mecz Komety z Malinką, w którym roznieśli gości aż 5:1. Jak pokazał wynik meczu, poprzednie wyniki Kryniczna to nie przypadek, a zwycięstwo 2:4 dało im fotel lidera.

Kolejny mecz to już mała niespodzianka. Kolejna wysoka przegrana Malinki Malin, aż 2:6 lecz tym razem z niżej notowanym Kuraszkowem. Wydaje się, że poprzedni mecz z Krynicznem, trochę podłamał morale Maliniaków. Mimo wszystko jeśli Malinka wróci do formy, nadal ma szansę na awans, bo co dało się zaobserwować po początkowych wynikach tej drużyny.

O coraz wyższe pozycje w dolnej części tabeli walka toczy się nadal. W 3 meczu 8 kolejki TOMTEX podejmował u siebie gości z Ligoty Pięknej. Od początku sezonu ORKAN nic nie pokazuje w swojej grze. Jedynym meczem w którym pokazali za który można ich pochwalić był mecz ze SPARTĄ, zakończony wygraną Będkowa 1:0. Od tego meczu minęło już trochę czasu a Ligota nieustannie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, przegrywając bardzo wysoko. Również mecz z TOMTEXEM nie okazał się tym szczęśliwym, choć wynik 5:3 pokazuje, że Ligota potrafi strzelać i może w końcu rozpocznie swój marsz w górę tabeli.

Niewątpliwie coraz lepiej radzą sobie nasi „sąsiedzi” z Wiszni Małej. 14 bramek w 2 ostatnich meczach to bardzo dobry wynik. Wygrana 1:4 w Śliwicach dała im awans na 3 miejsce i tylko 2 punkty straty do lidera z Kryniczna. Po ciężkim starcie widać, że zdecydowanie nabierają rozpędu. Jednak jeden z ważniejszych meczy dopiero nadchodzi – Zorza Pęgów podejmowana w Wiszni.

Tydzień temu Zorza Pęgów „napsuła nam krwi”, strzelając 3 bramki. W niedziele ten sam dramat lecz w trochę mniejszym stopniu, przeżyli gracze Głuchowa Górnego, którzy nieustannie depczą nam po piętach. Dzięki wygranej 2:1 Zorza utrzymała 4 miejsce, a SPARTA awansowała na 7 J.

Ostatni mecz tej kolejki jest dla nas za razem najważniejszym. SPARTA podejmowała w Strzeszowie tamtejszy START.  Mecz był o tyle ważny, że teren ten, był dla nas zawsze niewygodny. Poza tym, już od kilku meczy czekaliśmy na wygraną naszej drużyny. Mecz zakończył się naszą wygraną 1:4, lecz pokazał jednak nasz największy mankament – brak skuteczności.

Podobało się? Napisz na czacie, w komentarzu lub na fejse, by wesprzeć autora – też człowiek 😛