Święta Wielkanocne 2022
04/16/2022Udany start w przygotowania do sezonu 22/23!
07/18/2022Ostatnie 2 lata w SPARCIE Będkowo to istne szaleństwo. Praktycznie od rozwiązania klubu do jego reaktywacji i całkowitej zmiany koncepcji. Jak to się stało? O tym przeczytacie poniżej…
Sezon 20/21 był chyba najgorszym w całej historii SPARTY. Częste braki kadrowe, niesłowność czy kontuzje zabiły ducha drużyny. Z tego powodu ni wiedzieliśmy co będzie po rundzie jesiennej. Nawet na początku roku nie wiedzieliśmy, jak potoczą się nasze losy. Brak zdecydowania był jedną z przyczyn odejścia części zawodników. Taki stan był kolejnym „gwoździem do trumny” naszej drużyny… Załamanie morale sprawiło, że zarząd zdecydował – wycofujemy się z rozgrywek.
Część zawodników nie grała nigdzie, a inni znaleźli miejsca w innych drużynach. Być może szczęśliwy traf sprawił, że jednak w innych klubach nie było tak różowo. Przegrywanie meczów mimo zmiany klubu podrażniło męskie ego i sprawiło, że ponownie zebrał się zarząd, który ustalił, że dogramy sezon do końca.
Zebraliśmy tych zawodników, którzy chcieli grać i dokończyć sezon mimo kiepskich wyników. Stery drużyny przejął wtedy nasz obecny trener Tomasz Łebzuch, Prezesem zostawał nadal Piotr Fiedziuk. Brak zawodników szybko nas zweryfikował. Wyniki „hokejowe” strasznie bolały, ale trzeba było to przeboleć. Spisaliśmy sezon na straty. Właściwie z ulgą powitaliśmy wiadomość o odwołaniu 3 ostatnich kolejek.
Skończyliśmy na ostatnim miejscu.
W momencie zakończenia sezonu trener Łebzuch kontaktował się z zawodnikami i działaczami. Przedstawił swój plan, który nadal wdrażamy w życie – przywrócić SPARTĘ Będkowo do czołówki. Swoje działania zaczął od przejęcia klubu jako Prezes. Kierownikiem zgodził się zostać Józef Ulatowski, członkiem zarządu Grzegorz Wojciechowski, kapitanem pozostał Paweł Szymański.
Mając pełnię władzy i odpowiedzialności za klub Prezes Łebzuch zaczął namawiać zawodników. I to nie byle jakich. Do SPARTY dołączyli byli piłkarze IV ligowych klubów, okręgówki, A klasy i młodzi zawodnicy z innych klubów. W swoje szeregi zaprosiliśmy też piłkarzy z za wschodniej granicy. W sezonie 21/22 przeprowadziliśmy 20 transferów.
Poza transferami od samego początku trener stara się zmienić mentalność zawodników. B klasa kojarzy się najczęściej z imprezami w sobotę i meczem, na kacu w niedzielę – bo „to tylko B klasa”. Zaczęliśmy więc od przemodelowania myślenia o klubie:
- Zaczęliśmy trenować, na początek jeden trening
- Odprawy przedmeczowe,
- Koniec z ustalaniem pozycji przez zawodników, grasz tam gdzie ustawi cię trener,
- Nieobecności na meczach musza być usprawiedliwione -szanuj czas i wysiłek innych,
- Wielu zawodników na tej samej pozycji wprowadziło zdrowa rywalizację,
- Sankcje dla zawodników
Powyższe brzmi jak musztra i dla wielu zawodników którzy obecnie grają na poziomie B klasy jest to zapewne nie do pomyślenia. W SPARCIE pozwala to jednak zapanować nad klubem i piłkarzami, którzy mają jasno określone zasady współpracy. Bo najważniejsze to dopasować zasady, do celu jaki chcemy osiągnąć – nigdy odwrotnie.
Przez ten sezon zrobiliśmy mnóstwo roszad. Część zawodników ostatecznie odeszło, część zrezygnowała, a części nie pasowała wizja trenera, nie oszczędzały nas również kontuzje. Zakończyliśmy ligę na 9 miejscu, jednak zmienił się całkowicie nasze funkcjonowanie w klubie. Nasza gra nie wygląda jak kopanina, potrafimy wytrwać przez cały mecz, stwarzać sobie sytuacje. Mimo niskiej pozycji widzimy rozwój i tworzymy na nowo SPARTĘ Będkowo jako klub.